Z dodatkiem soku brzoskwiniowego, bananowa czy też waniliowa? Mleczna, ryżowa czy może wielozbożowa? Kaszek dla dzieci jest tak dużo, że ciężko się zdecydować. Którą kupić?

Pierwszoplanową kwestią jest wiek dziecka. Producenci umieszczają na paczce istotne dane, mówiące, od jakiego czasu można dostarczać naszemu bobasowi dany produkt. Lecz nie zawsze trzeba tej informacji ślepo ufać. Z podawaniem nowych produktów nie należy się spieszyć.

Po przestudiowaniu opisywanego wątku, wejdź na odmienny polecany wpis, który posiada także interesujące informacje – zobaczysz, że wciągnie Cię całkowicie.

Jeśli pediatra nie zaleci innego postępowania, kaszkę najlepiej wprowadzać od szóstego lub siódmego miesiąca, nawet tę dozwoloną po czwartym miesiącu.

Początkowo wprowadźmy kaszki bezmleczne i bezglutenowe: kukurydziane oraz ryżowe, wykluczając przy tym ryzyko nabycia alergii pokarmowej. Owe kaszki dla niemowląt jesteśmy w stanie przygotować na bazie mleka modyfikowanego, pokarmu mamy lub wody przegotowanej (jak rozszerzyć dietę).

Gdy zaistnieje sytuacja, że maluch zainteresuje się smakiem jego nowego posiłku, możemy pokusić się o wprowadzenie kaszek mleczno – ryżowych, które przygotowujemy na na bazie wody. Na rynku znajdziemy ich wiele rodzajów i smaków. Im maluch jest starszy, tym bardziej wyszukane smaki możesz mu zaoferować. Około dziesiątego miesiąca możemy pokusić się o przechodzenie na kaszki pszenne i wielozbożowe, oraz pełną witamin i wartości odżywczych owsiankę.

Każdą kaszkę przyrządzamy zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Rozpuszczamy ją w płynie o temperaturze ok. 36-38 st. i podajemy od razu po przygotowaniu. Wybieramy tę konsystencję, która najbardziej odpowiada naszemu dziecku. Możemy przygotować zwartą papkę lub kaszkę bardziej rzadką, prostszą do połykania. Niezależnie od konsystencji kaszkę lepiej podawać łyżeczką, a nie przez specjalny smoczek i z butelki. To zdrowsze dla zgryzu i zębów (mamy-mamom.pl/).

Weźmy pod uwagę, że każdy mały człowiek wymaga na co dzień należytej dawki witamin i składników mineralnych. Sporą ilość możemy dać mu właśnie jadając kaszkę. Ich formuła opracowana jest we współpracy z dietetykami i pediatrami, którzy idealnie znają potrzeby dziecięcych organizmów. Zaopatrując nasze pocieszy w odpowiednią porcję potrzebnych witamin i minerałów będziemy mieli gwarancję iż zapewniamy mu zdrowie i promienny uśmiech.